Długi spadkowe a milczące przyjęcie spadku.
Dziedziczenie długów może być nie lada problemem. Powszechne w naszych czasach zaciąganie kredytów bankowych, czy pożyczek u innych pożyczkodawców w połączeniu z często ograniczoną wiedzą spadkobierców na temat długów zmarłego i zasad prawa spadkowego, nierzadko skutkuje pełną odpowiedzialnością spadkobierców za spłatę takich długów.
Milczące przyjęcie spadku.
Ogólne zasady odpowiedzialności za długi spadkowe na przykładzie zaciągniętego przez spadkodawcę kredytu przedstawiłem tutaj: Kredyt a śmierć kredytobiorcy. Dla przypomnienia napiszę krótko, że odpowiedzialność za długi spadkowe uzależniona jest od sposobu, w jaki spadkobierca przyjął spadek. Odrzucając spadek nie musi spłacać długów spadkowych w ogóle. Przyjmując spadek wprost, ponosi on odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczeń. Odpowiada wówczas za ich spłatę całym swoim majątkiem oraz majątkiem zmarłego, który odziedziczył. Ograniczyć swoją odpowiedzialność za długi spadkowe może przyjmując spadek z tzw. dobrodziejstwem inwentarza. Gdy tak uczyni to odpowiada za spłatę długów spadkodawcy do kwoty, która jest równa wartości odziedziczonego przez niego spadku. Spadkobierca nie odpowiada wtedy za długi spadkowe przewyższające wartość spadku.
Oświadczenie o przyjęciu spadku spadkobierca powinien złożyć w terminie 6 miesięcy od chwili, w której dowiedział się o powołaniu do dziedziczenia czy to na podstawie testamentu czy na podstawie ustawy. Może to zrobić w sądzie lub u notariusza.
Jeżeli tego zrobi w tym terminie to zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami (art. 1015 k.c.) przyjmuje się fikcję, że milcząco przyjął spadek wprost. Tym samym będzie odpowiadał za długi spadkowe bez ograniczenia. I to jest właśnie, jak bywa określana w mediach, pułapka w którą wpada wielu spadkobierców, nie wiedząc, że bierność może mieć dla nich daleko idące konsekwencje. Nieograniczona odpowiedzialność za długi spadkowe przy milczącym przyjęciu spadku jest obecnie zasadą. Ograniczenie z mocy prawa odpowiedzialności za długi spadkowe w takich sytuacjach to wyjątki. Prawo spadkowe przewiduje obecnie trzy takie wyjątki. Mają one zastosowanie do:
- osób niemających pełnej zdolności do czynności prawnych;
- osób, co do których istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia;
- osób prawnych.
Czyli jeśli w imieniu takich spadkobierców w terminie 6 miesięcy nie zostanie złożone oświadczenie o przyjęciu spadku to przyjmuje się, że spadek przyjęli z dobrodziejstwem inwentarza, a tym samym z ograniczoną odpowiedzialnością za długi spadkowe. Osobami niemających pełnej zdolności do czynności prawnych są niepełnoletni, czyli osoby poniżej 18 roku życia oraz osoby ubezwłasnowolnione.
Przy czym trzeba też pamiętać o zasadzie że, jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a pozostali nie złożyli w terminie żadnego oświadczenia, uważa się, że również oni przyjęli spadek w taki sam sposób. W takich sytuacjach dobrodziejstwo inwentarza rozciąga się na innych spadkobierców.
Brak wiedzy o stanie spadku może być uznany za istotny błąd.
Domyślna konstrukcja prostego przyjęcia spadku przy biernym zachowaniu spadkobiercy wywołuje ostatnio co raz większe kontrowersje, pomimo że funkcjonuje od początku obowiązywania kodeksu cywilnego tj. od prawie 50 lat.
Niedawno Sąd Najwyższy, w związku z rozpatrywaną przed tym sądem sprawą, wydał postanowienie korzystne z punktu widzenia osób, które nie miały wiedzy co do spadku, przyjęły go milcząco wprost, a później dowiedziały się o długach spadkowych. Sąd Najwyższy orzekł, że:
Niewiedza spadkobiercy o stanie spadku pomimo podjętych odpowiednich, możliwych działań, może być uznana za błąd istotny (art. 1019 § 2 k.c. w zw. z art. 84 § 2 k.c.) – postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 612/11.
W sprawie chodziło o to, że zmarły przedsiębiorca nie pozostawił majątku, więc jego spadkobiercy, którymi byli rodzice i siostra nie składali oświadczeń o przyjęciu spadku. Milcząco przyjęli spadek po zmarłym. Nie wiedzieli jednak o niespłaconych przez niego kredytach bankowych.
Po 2 latach bank (wierzyciel) wszczął postępowanie o stwierdzeniu nabycia przez nich spadku (prawo spadkowe stwarza taką możliwość). Z bankiem tym udało się spadkobiercom zawrzeć się ugodę. Jakiś czas później, z podobnym żądaniem wystąpił jeszcze jeden bank, gdyż okazało się, że istnieje kolejny niespłacony przez zmarłego kredyt. Spadkobiercy wystąpili do sądu z oświadczeniem o uchyleniu się od skutków milczącego przyjęcia spadku wprost. Wnosili także o skorzystanie z możliwości dobrodziejstwa inwentarza. W sądzie rejonowym przegrali. Podobnie w sądzie okręgowym. Na skutek złożonej kasacji ich sprawa trafiła ostatecznie do Sądu Najwyższego, który kasację z korzyścią dla spadkobierców rozpatrzył, uznając, że w okolicznościach tej sprawy można było mówić o błędzie spadkobierców. Niemniej Sąd Najwyższy zauważył, że jeśli spadkobierca powołuje się na błąd, to powinien wykazać, że w okresie 6 miesięcy od dnia dowiedzenia się o powołaniu do spadku do czasu milczącego przyjęcia spadku podejmował działania mające na celu ustalenie, co wchodzi w skład spadku. W rozpatrywanej sprawie rodzice zmarłego przedsiębiorcy po jego śmierci sprawdzili jego dokumenty, jednak umów kredytu czy innych dokumentów wskazujących na długi wobec banków nie znaleźli.
Dobrodziejstwo inwentarza przy milczącym przyjęciu spadku dla każdego?
Problem pełnej odpowiedzialności za długi spadkowe w przypadku tzw. milczącego przyjęcia spadku dostrzegany był już do wcześniej. Wraz z rozwojem rynku finansowego w Polsce przybrał na znaczeniu.
W projekcie nowego kodeksu cywilnego, nad którym pracuje Komisja Kodyfikacyjna jako zasadę proponuję się przyjęcie zasady ograniczonej odpowiedzialność za długi spadkowe w przypadku milczącego przyjęcia spadku. Jednak do przyjęcia w prawie spadkowym tej zasady może dojść wcześniej. Obecnie bowiem w Sejmie z inicjatywy posłów jednej z opozycyjnych partii toczą się pracę nad zmianą art. 1015 k.c. i wprowadzeniem rozwiązania polegającego na tym, że brak oświadczenia spadkobiercy w przewidzianym 6 miesięcznym terminie będzie skutkować przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza czyli z ograniczoną odpowiedzialnością za długi spadkowe.
W przypadku wprowadzenia takiej zasady, wyzwaniem z pewnością będzie kwestia powszechnego sporządzania spisów inwentarza, w celu ustalenia co wchodzi w skład spadku, jaką ma wartość i jakie długi pozostawił po sobie zmarły. Sporządzenie spisu inwentarza należy do kompetencji komornika sądowego, który wykonuje w tym względzie stosowne postanowienie sądu.
UWAGA!!!
W dniu 18 października 2015 roku weszła w życie ustawa z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015 poz. 539) zmieniająca skutki milczącego przyjęcia spadku. Przeczytasz o tym tutaj: „Milczące przyjęcie spadku a dziedziczenie długów – zmiany”. Do spadków otwartych przed dniem 18 października 2015 r. stosuje się zasady wyżej opisane. Do spadków pozostawionych przez osoby, które zmarły tego dnia lub później stosuje się nowe zasady związane z milczącym przyjęciem spadku.
Dodaj komentarz