Rekomendacje w zakresie bezpieczeństwa kart zbliżeniowych.
Płatności kartami zbliżeniowymi w Polsce rozwijają się dynamicznie. Pod tym względem nasz kraj znajduje się w światowej czołówce, pomimo tego, że sam rynek płatności bezgotówkowych wciąż nie jest jeszcze tak rozwinięty jak w krajach zachodnich.
Pomimo rosnącej popularności płacenie za pomocą kart zbliżeniowych nadal bywa uważane jako czynność płatnicza obarczona większym ryzykiem niż przy użyciu tradycyjnych kart. Powodu takiego stanu rzeczy należy upatrywać między innymi w tym, że procedury wydawania kart zbliżeniowych nie we wszystkich bankach były dla klientów przyjazne. Wydawcy kart nie zawsze umożliwiali klientowi wybór opcji korzystania z funkcji zbliżeniowej lub niekorzystania z niej. Szwankowało również informowanie klientów o zasadach działania takich kart oraz sposobach korzystania z nich.
Aby temu przeciwdziałać, Rada ds. Systemu Płatniczego czyli ciało opiniodawczo-doradcze Zarządu Narodowego Banku Polskiego, wydała rekomendacje w zakresie bezpieczeństwa kart zbliżeniowych. Są one zbiorem dobrych praktyk, jakie zalecane są do wdrożenia przy wydawaniu kart zbliżeniowych. W przygotowanie tego dokumentu zaangażowany był także Związek Banków Polskich oraz kilkanaście banków wydających takie instrumenty płatnicze.
Czego dotyczą rekomendacje?
Rekomendacje Rady ds. Systemu Płatniczego dotyczą trzech obszarów związanych z bezpieczeństwem kart zbliżeniowych:
- procedur związanych z wydawaniem kart zbliżeniowych,
- podziału odpowiedzialności za transakcje nieautoryzowane między wydawcą karty zbliżeniowej a jej posiadaczem,
- zwiększenia świadomości posiadaczy kart z funkcją zbliżeniową.
Wydawanie kart zbliżeniowych.
Zalecenia w zakresie poprawy procedur związanych z wydawaniem kart zbliżeniowych sprowadzają się do tego, że:
-
wydawca karty płatniczej powinien umożliwić klientowi wybór opcji korzystania z funkcji zbliżeniowej lub niekorzystania z niej. Zarówno wydawca, jak i klient powinien mieć możliwość zarządzania funkcjonalnością zbliżeniową poprzez wyłączenie/włączenie funkcjonalności zbliżeniowej. Ponadto wydawca karty płatniczej powinien udostępnić klientowi informację o możliwości wyłączenia tej funkcjonalności oraz o trybie i procedurze takiego wyłączenia;
-
jeżeli wydawca nie dysponuje technicznymi możliwościami, aby zarządzać funkcjonalnością zbliżeniową poprzez jej wyłączenie i włączenie powinien umożliwić klientowi posiadanie karty bez funkcji zbliżeniowej. Nie może, zatem przymuszać klienta do posiadania karty z funkcją zbliżeniową.
Klient, który otrzymał kartę z funkcjonalnością zbliżeniową, powinien zostać poinformowany przez wydawcę karty czym jest funkcjonalność zbliżeniowa, jak również:
- o tym jak rozpoznawać karty wyposażone w funkcję zbliżeniową oraz miejsca, w których możliwe jest dokonywanie płatności takimi kartami;
- o tym jak aktywować kartę (np. w bankomacie, na infolinii, na stronie internetowej wydawcy);
- o ogólnych limitach transakcji dokonywanych bez konieczności podawania numeru PIN;
- o sytuacjach, kiedy może spodziewać się wystąpienia konieczności potwierdzenia transakcji bezstykowej numerem PIN;
- o sposobach autoryzacji transakcji;
- o bezpieczeństwie karty zbliżeniowej;
- o tym, co zrobić po zgubieniu, utracie lub kradzieży karty.
Powyższe informacje powinny zostać przekazane klientowi w sposób zapewniający możliwość otrzymania ich przez klienta oraz powinny być zamieszczone zarówno na stronie internetowej wydawcy, jak i w jego placówkach.
Poza tym, karta zbliżeniowa wysłana do klienta powinna być nieaktywna.
Ponadto wydawca karty płatniczej z funkcją zbliżeniową powinien poinformować klienta także o tym, że korzystanie z funkcjonalności zbliżeniowej, może spowodować przekroczenie dostępnego salda na rachunku, jak również o konieczności dołożenia przez niego należytej staranności w celu ograniczenia wystąpienia tego typu przekroczenia.
Jednakże wydawca powinien aktywnie zarządzać parametrami swoich systemów tak, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia przekroczenia dostępnego salda rachunku karty i ograniczenia wartości przekroczenia tego salda oraz ryzyko nieuprawnionego użycia karty. W razie wystąpienia takiego przekroczenia w wyniku użycia karty przez osobę nieuprawnioną po zastrzeżeniu karty przez klienta, wydawca powinien dążyć bez zbędnej zwłoki do zwrotu utraconych przez niego w ten sposób środków.
Podział odpowiedzialności za transakcje nieautoryzowane.
W zakresie podziału odpowiedzialności za transakcje nieautoryzowane między wydawcą karty zbliżeniowej a jej posiadaczem zaleca się wdrożenie, w formie samoregulacji, przez wydawców kart płatniczych – ograniczenia odpowiedzialności użytkowników za nieautoryzowane transakcje zbliżeniowe dokonywane kartami zbliżeniowymi. Powinno to nastąpić w następujący sposób:
-
odpowiedzialność użytkownika za nieautoryzowane transakcje zbliżeniowe przy użyciu kart zbliżeniowych powinna być ograniczona do kwoty w złotych polskich stanowiącej równowartość 50 euro, jeżeli wydawca wdrożył rekomendacje związane z wydawaniem kart zbliżeniowych tj. dwie pierwsze rekomendacje, które wypunktowałem w akapicie „Obowiązki informacyjne”.
-
jeżeli wydawca nie zastosował się do tych dwóch rekomendacji powinien całkowicie wyłączyć odpowiedzialność użytkownika za nieautoryzowane transakcje zbliżeniowe, za wyjątkiem sytuacji, gdy użytkownik doprowadził umyślnie do nieautoryzowanych transakcji zbliżeniowych. Za nieuprawnione transakcje zbliżeniowe do których doprowadził w sposób umyślny, posiadacz karty zawsze będzie odpowiadał w pełnej wysokości. O ogólnych zasadach odpowiedzialności za nieautoryzowane transakcje kartą płatniczą pisałem tutaj: Odpowiedzialność za nieautoryzowane transakcje kartą płatniczą.
Wdrożenie tych wytycznych w zakresie podziału odpowiedzialności powinno nastąpić w terminie do 6 miesięcy od dnia przyjęcia niniejszych Rekomendacji. Zatem termin ten upłynął z końcem marca 2014 r.
Edukacja w celu zwiększenia świadomości użytkowników kart zbliżeniowych.
Poza omówionymi powyżej zagadnieniami, rekomendacje wskazują, że w celu edukacji klientów podmioty i instytucje zaangażowane w funkcjonowanie rynku kart płatniczych powinny podejmować działania podnoszące ich świadomość w zakresie transakcji realizowanych z użyciem takich kart płatniczych, zasad korzystania oraz bezpieczeństwa, które się z nimi wiążą. Obowiązek edukowania klientów spoczywa zatem na organizacjach płatniczych, wydawcach kart, agentach rozliczeniowych oraz na Związku Banków Polskich, Narodowym Banku Polskim czy Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego.
Bardzo ciekawy blog, który zawiera bardzo przydatne informacje
dobrze wiedziec 😀 ale kto jak kto ale https://www.google.pl/ prawde ci powie
ja na początku nie byłem przekonany do płatnosci zbliżeniowych, wydawało mi się to mało bezpieczne własnie, ale po 2 latach nieustannego korzystania obawy troche zbladły, a wygoda takich transakcji jest niesamowita!
Wygodą jest m.in. brak problemów z drobnymi i wydawaniem reszty 🙂
Karty zbliżeniowe to bardzo wygodna opcja i coraz więcej osób z niej korzysta. Poza tym – ciekawy artykuł 🙂
Karta zbliżeniowa to dobre rozwiązanie szybkość transakcji, bez blokowania kolejki, drobnych pieniążków. A co do bezpieczeństwa karty zbliżeniowe przynajmniej moja mam blokadę kwot powyżej 50zł. Więc to jest super opcja na szybkie i drobne zakupy.
Karty zbliżeniowe to rzeczywiście bardzo fajne rozwiązanie, pomimo tylu zagrożeń o jakich mówiono i przestrzegano jeszcze rok temu np. możliwość „zczytania” danych z takiej karty. Dodatkowym zabezpieczeniem jest to, że transakcje zbliżeniowe bez podawania dodatkowo PIN-u mogą być zrealizowane jedynie do kwoty 50zł. I jest to alternatywa do szukania drobnych w portfelu, lub czekania na wydanie reszty kiedy pani w kasie jak zwykle nie ma drobnych 🙂 polecam i pozdrawiam.
Faktycznie korzystanie z funkcji zbliżeniowej jest bardzo wygodne, co nie zmienia faktu, że opcja z PIN-em też nie sprawia raczej nikomu większych trudności i jest zasadniczo dość szybka.
karty zbliżeniowe są świetne, wygodne. Cieszą mnie możliwości płacenia bez podawania pinu przy niskich kwotach. Oczywiście stwarza to pewne niebezpieczeństwo. Ale karty płatnicze są dla świadomych użytkowników.
Czasami jednak można stracić swoją kartę i część pieniędzy mimo „świadomości”. Co nie zmienia faktu, że jest to wygodne. Osobiście jeśli się da to płacę zbliżeniowo.
Posługiwanie się gotówką w obrocie płatniczym też stwarza rozmaite niebezpieczeństwa 🙂
Żadna z form płatności nie jest na 100% bezpieczna.
Ja tam jestem zwolennikiem kart zbliżeniowych. Nie trzeba dźwigać tego portfela wypełnionego grosiakami. Ułatwia znacznie dokonywanie płatności, w szczególności skraca czas. Według mnie takie karty bardzo ułatwiają życie.
Tradycyjne karty płatnicze też niwelują potrzebę posiadania „drobniaków”. Ja z reguły korzystam z kart zbliżeniowych, jednak jakąś gotówkę zawsze trzeba mieć. Zdarzyło mi się, że nie mogłem zapłacić za zakupy bo była jakaś chwilowa awaria terminali. Więc mimo tego, że lubię wszelkie nowinki techniczne, to jednak gotówka zawsze się sprawdza.
Ostatnio coraz częściej używam kart zbliżeniowych, zaczynam się powoli przekonywać do takiej formy płatności;-)
osobiście nie korzystam, karty owszem dostałem ale nie aktywowałem tej formy płatności, a jak musiałem to przeciąłem żyletką tzw antenkę na karcie i nie działa 🙂
Michał a gdzie ta antenka biegnie, żeby można się tego pozbyć ?
Nie rozumiem po co świadomie uszkadzać swoją kartę.
ja po prostu używam konta w którym nie wciskają mi zbliżeniówki i po temacie
Nie rozumiem ludzi którzy nie mogą przekonać się do tego typu płatności. Przecież to jest o wiele wygodniejsze!
Rzeczywiście ciekawy wpis. Przyznam szczerze, że posiadam kartę i często płacę zbliżeniowo, choć przy zakładaniu konta nie byłam poinformowana o takiej opcji. Być może, dlatego, że było to kilka lat temu. Zawsze myślałam, że nie może przekraczać kwoty 50 zł rachunek, a tu okazuje się 50 euro. Jeszcze nie spotkałam się z propozycją sprzedawcy, który zaproponowałby mi płatność zbliżeniową za kwotę większą. Ciekawe czym jest to spowodowane?
Ja otrzymałem jasną informację od banku (na piśmie) maksymalna kwota płatności zbliżeniowych to 50 zł a nie euro.
Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam 😉
Prawdę mówiąc jeszcze nigdy nie korzystałam z płatności zbliżeniowych – jakoś nie mam do tego zaufania. Gdy płacę kartą w sklepie to wybieram sposób z wpisywaniem PINu, ale muszę przyznać, że Twój artykuł rzeczywiście jest pomocny i rzeczowy. Może kiedyś przekonam się do tego typu płatności. Pozdrawiam.
karty zbliżeniowe są świetne i bardzo ułatwiają życie ja jestem zadowolony
Prawda jest taka, że wbrew regulacjom prawnym, karty zbliżeniowe dosyć mocno zrewolucjonizowały płatności w sklepach. Rzecz, która naprawdę bardzo ułatwiła ten proces.
Ja mam nadzieję, że powstanie wreszcie technologia pozwalająca płacić bezpiecznie i szybko, bo karty zbliżeniowe niestety nie spełniają w pełni tych kryteriów. Płacenie telefonem (lub innym gadżetem) też nie będzie idealne, może dopiero płacenie za pomocą odcisku palca się sprawdzi.
Podobno w przyszłości mamy płacić twarzą 🙂 http://m.technologie.gazeta.pl/internet/1,113033,16436233,_Zlota_era_hasel_minela__powinnismy_z_nich_zrezygnowac_.html
korzystam z kart zbliżeniowych, chociaż kiedyś znajomy mnie wystraszył że na mieście mogą pobrać bez tojej wiedzy zdalnym czytnikiem kasę
Jakoś nie mogę się przekonać do tych kart zbliżeniowych, no nie ufam im. Ale pewnie będę musiał szybko zmienić mentalność, bo teraz przecież już można zbliżyć telefon i płacimy, w przyszłości pewnie rękę będzie można przyszłość i zapłacić :))
Ja z kolei obecnie nie wyobrażam sobie płatności bez funkcji zbliżeniowej, teraz nawet któryś z banków ma wprowadzić naklejki na smartfony żeby przyspieszyć z płatnościami w sklepach. Prawnie też jest wszystko uregulowane, nie widzę przeciwwskazań 😉
A ja sobie na przykład już nie wyobrażam życia bez karty zbliżeniowej. Czekanie na resztę, szkoda czasu. Podjeżdżam pod mc drive, jedno zbliżenie i dalej w drogę.
Płatność kartą zbliżeniową jest świetna, w końcu nie mam wypchanego portfela jakimiś drobniakami, i nie słyszę ‚czy mogę być winna grosik?’
Witam wszystkich chciałem przestrzec wszystkich, którzy płacą swoimi kartami zbliżeniowo. Raz płaciłęm kartą znliżeniowo w restauracji, gdzie rachunek za to co zakupiłem wynosił około 50 złotych. Jak zapłaciłęm zbliżeniowo zostałem oszukany na prawie 200 złotych. Dlatego skoro mi się to zdarzyło to może się to zdarzyć większej ilości osób z was. Nie płaćcie zbliżeniowo i zawsze podawajcie pin.
Karty zbliżeniowe to świetna sprawa, tylko trzeba na nie uważać;)
Bardzo ciekawy wpis! Już co raz to więcej osób przekonuje się do płatności zbliżeniowych. Choć czasem mam obawy, jak pomyślę sobie np. o zgubieniu swojej karty. Oczywiście wiem, można ją zablokować natomiast nie zawsze od razu się ockniemy, jeśli np. ne zaglądamy do portfela.
Pozdrawiam!